In motion.

Co łączy Jamie Bochert, Stevena Meisela, duet Inez van Lamsweerde & Vinoodh Matadin i Albera Elbaza ?

Lanvin

"I thought maybe we need a bit of action”

Alber Elbaz

Jedna z najbardziej oczekiwanych kampanii sezonu. Nie byłem pewnie co do Jamie Bochert, lecz wiedziałem że może zdziałać cuda. Opublikowane dziś zdjęcie z udziałem Jamie,która została sfotografowana przez mistrza obiektywu Stevena Meisela podbiło moje serce i tylko utwierdziło mnie w tym że będzie to zniewalająca współpraca.

W męskiej lini Lanvin możemy zobaczyć słynną parę fotografów Inez van Lamsweerde & Vinoodh Matadin, którzy są również para w życiu. Tym razem są po drugiej stronie aparatu fotograficznego. Jest to bardzo emocjonalna kampania. Van Lamsweerde została pomalowana czerwoną farba co trwało 2 godziny. W magazynach zobaczymy ta kampanie już w lutym.

Cristal.

Transparentne, nylonowe torebki zwieńczone kryształem, buty z kryształowymi aplikacjami i kryształowa sukienka...prawdziwa perełka wśród kolekcji na wiosne-lato 2010 , magicznie wyglądająca w ruchu sukienka od Miucci Prady to zdecydowanie faworyt w propozycjach na kolejny sezon.

Prologue

Już powoli żegnamy się z jesiennym sezonem, i już w grudniu zaczynają się pokazywać pierwsze zdjęcia, pewne informacje odnośnie kampanii reklamowych na wiosenny sezon. Jedna z najlepszych wiadomości jak nie najlepsza, była informacja o udziale Landsay Wixson w kampanii Miu Miu. Spodziewałem się że wystąpi u Prady po tym jak otwierała jej pokaz. Lecz jak dowiedzieliśmy się że zobaczymy Rase Zukauskaite jako jedyną w kampanii Prady, można było się domyślać, że Miuccia nie zostawi Lindsay i obsadziła ją w kampanii swojej młodszej linii Miu Miu. Jak podaje lilianpacce.com Mert Alas & Marcus Piggott po raz kolejny pracują dla Miu Miu, tym razem sfotografują Lindsay. Zdjęcia będę utrzymane w stylu lat 70- tych, podzielona na 3 sekcje: stroje, okulary i torebki. Pierwszych zdjęcia możemy spodziewać się w styczniu 2010 roku.

Wielbiciele madonny nie będą pocieszeni na wiadomość o tym że to cudowna Lara Stone zastąpiła miejsce artystki u Louisa Vuittona po 2 sezonach. Po dość zadziwiającym pokazie Marca Jacobsa mamy świetna kampanie. Zdjęcia wykonał Steven Meisel, a Lara wygląda delikatnie i kobieco, a taką Lare lubimy.

Jamie Bochert, możemy oglądać u Marca Jacobsa, choć nie należy do grupy modelek które potrafią mnie zadziwić, nie przepadam za tym typem urody. Tym bardziej byłem zdziwiony gdy dowiedziałem się, że Jamie ma także wystąpić w kampanii Lanvin. Jeszcze nigdy nie zawiodłem się na Elbazie także i tym razem jestem pewnie fantastycznej kampanii , lecz na nią musimy jeszcze poczekać.
Jamie Bochert dla Marca Jacobsa:

Come back

W 2004 roku wygrała konkurs "dziewczyny" na Dziewczynę roku, gdzie zdjęcia zrobił jej ojciec, nie miała pojęcia, że może wygrać. Zainteresowała się ją agencja Model Plus co zaowocowało pobytem w Japonii z której wróciła z dziewiętnastoma podpisanymi kontraktami. Chodziła u najlepszych, takich jak Yves Saint Laurent, Karl Lagerfeld, który uznał ją jedną z twarzy przyszłości. Zawsze stawiała naukę na pierwszym miejscu, dlatego odmawiała wielu propozycjom...

Marcelina Sowa

Jej portfolio jest imponujące: Vogue, Numero, Elle, Flair, Amica w których mogliśmy oglądać sesje z jej udziałem. Wystąpiła także w kampanii kosmetyków Diora, została twarzą perfum YSL (Young Sexy Lovely ). Lista projektantów u których chodziła jest równie imponująca.

Ostatnimi czasy po udanym jak widać tygodni mody w Hiszpanii , zaczyna się coś dziać, a mianowicie pojawiła się na okładce włoskiego magazyny Velvet, z najnowszym paryskim L'officiel i Elle możemy oglądać sesje z Udziałem Marceliny.
Także ostatnio wystąpiła w pokazie Soni Rykiel dla H&M w Grand Palais...
Czekamy na więcej

Focus on : Elsa Sylvan

Zdecydowanie najmilsze objawienie tego sezonu, dzięki Fashion tv a mianowicie first face countdown ( które za ftv przez pewien czas leci na okrągło ) pokochałem Else Sylvan. Szwedka o dość charakterystycznym "twardym" i chłodnym wizerunku, okazała się bardzo ciepła i sympatyczna podczas wywiadów. Nie wyskakuje nam z każdego magazynu, nie zobaczyliśmy jej jeszcze na okładce żadnego Vogue'a, lecz króluje na wybiegach. Jak na szwedkę przystało Elsa jest bardzo Eco, w czasie tygodni mody w Paryżu czy Nowym Jarku porusza się na ...rowerze. Myśląc o niej na myśli przychodzi mi jedno- LANVIN. Pojawiła się w kolekcji: Resotr 2010, Pre-Fall 2009, Pre-Fall 2008 jak i Pret-a-porter. Po mistrzowsku odnajduję się w świecie Lanvin.

Elsa Sylwan dla Lanvin :

( kliknij, aby powiększyć, Koniecznie!:)

A tak to się wszystko zaczęło :

Balenciaga wiosna/lato 2010

Pokaz Balenciagi jest jednym z najbardziej oczekiwanym wydarzeniem podczas paryskiego tygodnia mody. Nicolas po raz kolejny mnie nie zawiódł, neonowe kolory, patchworkowe spodnie, ciężkie skórzane mini sukienki oraz kamizelki z nieziemskimi kapturami zestawione z delikatnym szyfonem + Kasia Struss po raz kolejny otwierająca pokaz, po prostu kwintesencja geniuszu Ghesquier'a. Sylwetki przypominające jego niezapomniany pokaz na jesień 2007. Za kulisami powiedział: " chciałem stworzyć coś miejskiego,na razie koniec z historią!"

Jednym minusem tej kolekcji może być lokalizacja pokazu- Hôtel de Crillon, gdzie stanowił idealne tło dla jego poprzedniej kolekcji.
Nie sposób nie wspomnieć o dodatkach, Nicolas nigdy nie "wysuwa" ich na pierwszy plan, lecz nienagannie uzupełniają cała sylwetkę.

Podsumowanie Fashon Week NY S/S 2010

Pokazy w Nowym Jorku nie należały do moich ulubionych, lecz od 2 sezonów zainteresowanie moje diametralnie wzrosło. Pokazy maja specyficzny charakter, projektanci nie robią wielkiego show jak w przypadku pokazów w Mediolanie czy w Paryżu. Przedstawię kolekcja które wzbudziły we mnie największy zachwyt pośród propozycji na wiosnę/lato 2010.

Calvin Klein

Zainspirowany dziełami kalifornijskiego artysty Ferna Jcobsa, Francisco Costa pokazał kolejną świetna kolekcje dla Calvina Kleina, pełna bieli i pastelowych, neutralnych kolorów, bawełnianych sukienek, organicznych tekstur przypominających skały i muszle. Sukienki "łapały powietrze", dzięki czemu ubrania były delikatne i zwiewne, z charakterystycznymi sandałami w stylu Gejszy.

Marc Jacobs

W poprzednim sezonie Marc przeniósł nas do lat osiemdziesiątych (jaskrawe, błyszczące kolory, szerokie ramiona) natomiast wiosenny sezon jest bardziej stonowany, romantyczny ale nadal zaskakujący.Na wybiegi pojawiły się modelki jakby dopiero skończyły występ na Broodway'u, spięte włosy, "kabuki make-p". Jacobs kocha sportowy styl i miesza to z tradycyjną różnorodnością. Prawdziwa wariacja na temat falban, w połączeniu z ciężkimi militarnymi kurtkami, szortami. Zastosowanie bielizny na ubraniach w czym przypomina trochę Prade nadaje interesujący charakter kolekcji, żaboty, spódnice 3/4 i plecione torby z frędzlami na długim rzemieniu, a wysokie obcasy zamienił na sandały, a minimalistyczna scenografia pokazu nadaje idealny klimat kolekcji.

Vera Wang

Po raz pierwszy kolekcja Very mnie tak zachwyciła, kiedyś niczym mnie nie imponował aż do tego sezonu. Po raz drugi pokaz odbył się w jej nowojorskim butiku. Kolekcja utrzymana była w stylu mrocznego romantyzmu, czarne sukienki z organzy i ... przepyszne naszyjniki z kryształów.Sukienka były lekkie, delikatne i zmysłowe. Minimalizm został przełamany kryształowymi dodatkami takimi jak ważka na ramiączku lub róże na naszyjnikach. Suknia cała z organzy i z naszyjnikiem przypominającym pajęczą sprawiła, że ten pokaz jest jednym z najlepszych pokazów tego sezonu.

Donna Karan
Kolekcja pełna stonowanych kolorów, odcieni szarości, bieli, pudrowych róży przełamana mocnym odcieniem czerwieni. Inspiracją do tej kolekcji były plaża, morze, ocean. Donna Karan przeniosła to na ubrania dzięki czemu nadała kolekcji charakterystycznej faktury i wkomponowała to w nowojorski szyk. Proste, klasyczne kroje, w połączeniu z drapowanymi sukniami, i sukienki przypominające mi kolejce Dloce&Gabbana s/s 2008 nadają lekkości tej kolekcji.

Proenza Schouler
Lazaro Hernandez i Jack McCollough co sezon zaskakują swoim geniuszem. Świetnie połączyli styl casual i glamour. Wiosenna kolekcja jest pełna kolorów, zwierzęcych nadruków na sukienkach przypominających tropikalne ryby, krótkie seksowne mini-sukienki z cekinów i strusich piór, ciekawe połączenie rożnych materiałów i tekstur.

Rodarte
Siostry Mulleavy są wierne swojemu stylowi " Dwie skrajności w jednym, czyli siła i delikatność. Krój to podstawa każdego ubrania, jego szkielet (...) suknie wyglądają na skomplikowane, nieźle pokręcone, ale nie przez przypadek". Materiały do najnowszej kolekcji potraktowane są papierem ściernym, podpalane, połączone z kawałkami plastiku, kryształami, skórą, i charakterystycznymi do Rodarte kontrafałdami i luźno tkanymi bawełnianymi pajęczynami. Modelki miały mroczny makijaż i namalowane tatuaże, przedstawiły nam ciemną stronę piękna.

(kliknij, aby powiększyć ;)

Paris s/s 2010 Schedules

Zaczynając od Nowego Jorku i kolejnych sukcesach młodziutkiej Monika Jagaciak (Jac), przez Londyn który w tym roku obchodził 25- lecie swojego istnienia, mimo pokazu Burberry nadal jest tygodniem najmniej oczekiwany, po Mediolan gdzie ma miejsce chyba jeden z najbardziej wyczekiwanych pokazów -Prada, która zachwyciła nas nie po raz pierwszy. Lecz największe emocje budzi we mnie ta "wisienka na torcie"..czyli Fashion Week Paris.

Środa, 31 wrzesień
Rochas
Gareth Pugh
Rue Du Mail

Czwartek, 1 październik
BALENCIAGA !!!!!
Balmain
Rick Owens

Piątek, 2 październik
Christian Dior
Lanvin
Maison Martin Margiela

Sobota, 3 październik
Viktor&Rolf
Sophia Kokosalaki
Comme Des Garcons
Jean Paul Gaultier

Niedziela, 4 październik
Karl Lagerfeld
Ungaro
Costume National
Hussein Chalayan
Dries Van Noten
Givenchy
Sonia Rykiel

Poniedzialek, 5 październik
Stella McCartne
Giambattista Valli
Celine
Yves Saint Laurent

Wtorek, 6 październik
Chanel
Chloe
Valentino
Alexander McQueen

Środa, 7 październik
Kenzo
Louis Vuitton
Miu Miu
John Galliano

(ths/modeaparis.com)

Moja aktualna obsesja, Monika Jagaciak Jac ( nie zobaczymy jej na pokazach w Paryżu, gdyż jest za młoda lecz juz w pszyszłym sezonie podbije również i Paryż ;)

Trendy: lata 40-ste

Niewątpliwie jeden z najmocniejszych trendów jesiennego sezonu... kobiety wyglądały zmysłowo, tajemniczo i skromnie. Czerwone usta, ołówkowe spódnice do kolan, które podkreślą biodra i nadają seksapilu, materiały które opinają talię i budują ramiona, kilka dodatków retro nadadzą odpowiedniego wyglądu charakterystycznego dla lat 40-stych. Alexander McQueen proponuje tweedowe kostiumy, Dolce & Gabbana czarno-białe grochy i szachwonice, idealnie w ten trend wpasował sie Albert Elbaz ze swoja kolekcja dla Lanvin, także u Diora widzimy inspiracje latami 40-stymi z odrobiną orientu. Miejmy tylko nadzieje, że duch lat 40-stych będzie towarzyszył projektantom nie tylko przez jesienny sezon.

Bunny ears.

Marc Jacobs kocha Paryż, a on kocha jego. Uwielbiam Vuittona w tej wersji. Kolekcja na sezon jesień/zima utrzymana w stylu lat 80, cukierkowo-pudrowe kolory nadają romantycznego szyku, napuszone ramiona, koktajlowe sukienki przepasane szarfami, marszczenia, fałdy i.. coś przypominającego uszy królika, zabójcze torebki, dodatki, sprawiaja, że pokaz jest niezapomniany.

"It's Parisian"

O tej kolekcje chciałem już dawno napisać , musiała chwile poczekać aby mnie jeszcze bardziej zachwycić. Zdecydowanie najlepsza kolekcja jesienno-zimowego sezonu - BALENCIAGA.

Stworzona przez genialnego Nicolasa Ghesquiere'a, który co sezon zachwyca mnie swoimi kolekcjami dla Balenciagi. Zazwyczaj jego propozycje są futurystyczne, lecz tym razem mistrz inspirował się kolekcjami samego Yves Sainta Laurenta i zmienił lokalizacje pokazu na Crillon Hotel. Na początek pokazu Nicolas zaprezentował bluzki za bagatela 50 tys. dolarów, następnie satynowe, drapowane sukienki z pięknymi dekoltami. A to wszystko okraszone muzyka Serge'a Gainsbourg'a (jane dans la nuit, avant de mourir, en melody) co nadawało jeszcze większego magnetyzmu kolekcji. Na początku jego kariery u Balenciagi szybko określono jego projekty dla tego modu mody jako marka niszowa, co później zaczęto mu wypominać. Dziś Nicolas dzięki swym pokazom doskonale odnajduje się wśród projektantów "demi couture". Teraz pozostało nam tylko czekać na wiosenny pokaz i zbliżającą się kampanie reklamową.

Początek

Po dość krótkim pisaniu na onecie i nieudaną próbą wskrzeszenia poprzedniego bloga zrobiłem sobie dłuższą przerwę w prowadzeniu bloga, teraz powracam tutaj:) nareszcie będę mógł komentować inne blogi na bloggerze, co kiedyś brakowało mi nerwów do zakładania tutaj konta. Chodź nazwa bloga nie jest taką jaką do końca chciałem to mam nadzieję że przynajmniej będę pisał dość systematycznie, a o czym będę pisał? o tym co każdy na blogu i tej tematyce: kolekcje, sesje, kampanie, modelki, projektanci a czasami wrzucę coś swojego autorstwa(chodź lepiej nic nie obiecuje).Pasowałoby napisać już coś konkretnego, zabieram się więc do roboty :)